poniedziałek, 20 października 2008

rożki migdałowo-waniliowe

Motyw ciasteczek to jest to co lubię najbardziej. Moment nadawania im form , układania ich w formie, jednego przy drugim, później radość na widok ilości pięknie przypieczonych maleństw. Nastepnie obtaczanie jednego po drugim. Najlepsze do spakowania i zabrania na drogę. Już nieraz przenosiłam jakieś większy kawałek ciasta, ale z różnym skutkiem. Często dojeżdża ze mną do góry nogami. Denerwuję się kiedy jest ono przeznaczone dla kogoś. Najlepszym wyjściem wtedy są ciasteczka, które przetrzymają prawie każdą podróż. A sam ich widok cieszy też oczy :) Opakowane w szary papier, przewiązane kolorową wstążką są pięknym prezentem. Bez okazji :)

25 dag mąki pszennej
18 dag schłodzonego masła
7 dag cukru
1 cukier waniliowy
10 dag mielonych migdałów
szczypta soli
3 opakowania cukru waniliowego do obtoczenia rogalików

Do mąki dodać pokrojone na kawałki masło, cukier, cukier waniliowy, sól oraz migdały.
Zagnieść ciasto, zawinąć je w folię i włożyć na godzinę do lodówki.
Z kawałków ciasta wielkości orzecha włoskiego formować zaokrąglone rożki.
Ułożyć je w odstępach na blasze wyścielonej papierem do pieczenia i piec 12-15 minut na złotobrązowy kolor w piekarniku nagrzanym do temp. 220 st. C.
Gorące ciasteczka obtoczyć w cukrze waniliowym.

Brak komentarzy: